Prężnie rozwijająca się wspólnota parafialna – nadzieja dla przyszłości

W naszej młodej, dynamicznie rozwijającej się wspólnocie parafialnej każdego dnia rośnie liczba dzieci, które z radością przychodzą na teren parafii. Niestety, nie każda rodzina ma odpowiednie warunki, aby zapewnić swoim dzieciom stabilne i pełne wsparcie. Dlatego misjonarze, z wielką troską, pomagają najuboższym, szczególnie dzieciom, ponieważ to od wychowania młodego pokolenia zależy przyszłość każdego narodu i państwa.

Misjonarze, pełni pasji i oddania, w swojej służbie na rzecz misji Kościoła, przyczyniają się do rozwoju duchowego, a tym samym do budowy przyszłości państwa. Dzieje się to poprzez codzienny wysiłek, w tym także wysiłek fizyczny, który przynosi wymierne efekty – powstają nowe szkoły, które staną się kuźnią charakterów dla dzieci.

Jednym z takich działań jest budowa szkoły w jednej z nowych parafii, której celem jest zapewnienie edukacji dla 160 dzieci, które regularnie przychodzą, aby zjeść obiad. Nie wystarczy im jedynie gorący posiłek, który otrzymują każdego dnia. Potrzebują również solidnego wychowania, które pomoże im stać się dojrzałymi, odpowiedzialnymi ludźmi. Muszą nauczyć się czytać, pisać i zdobywać wiedzę, która na Madagaskarze wciąż jest trudna do uzyskania, co jest powodem, że spora część społeczeństwa zmaga się z problemem analfabetyzmu.

Dlatego misjonarze kładą szczególny nacisk na to, aby nowa szkoła była miejscem nie tylko nauki, ale także wychowania w duchu katolickim. To walka o dusze, ale przede wszystkim o godność człowieka. W tej misji toczy się wyścig z czasem – z determinacją, o. Kasperski oraz cała wspólnota świeckich podejmują się tego trudnego, ale niezwykle ważnego zadania.

Zaledwie w krótkim czasie powstały fundamenty, a na placu budowy życie toczy się jak w mrowisku. Z nadzieją patrzymy w przyszłość, mając świadomość, że za kilka, kilkanaście miesięcy dzieci i młodzież nie tylko będą przychodzić po obiad, ale przede wszystkim zasiądą w ławkach szkolnych, gdzie czeka ich systematyczna edukacja.

Przed nami jeszcze wiele pracy i wyzwań. Nie ma wątpliwości, że bez pomocy ludzi dobrej woli ten projekt nie mógłby się udać. To ogromne przedsięwzięcie wymaga nie tylko dużych nakładów pracy i środków finansowych, ale także gorącej modlitwy. Modlimy się, aby żadne przeciwności losu czy kataklizmy nie zniweczyły tych ambitnych planów.

Z całego serca dziękujemy za każdą ofiarę i modlitwę. Dzięki Wam wszyscy razem bierzemy udział w budowaniu lepszego świata, w którym wartość człowieka i jego godność stanowią fundament przyszłości.

 

zobacz galerię zdjęć