Co może być lepszym darem dla dziecka niż wspomnienia pełne słońca, śmiechu i radości? Dla grupy dzieci z misji na Madagaskarze ten wymarzony prezent stał się rzeczywistością dzięki staraniom o. Mariusza Kasperskiego OMI i grupy zaangażowanych świeckich.

Było dużo zabaw na świeżym powietrzu, piłka dla starszych oraz codzienny wspólny posiłek, na który wymęczonych zabawą dzieci nie trzeba zapraszać.

Bóg zatroszczył się o słoneczną pogodę, która sprzyjała dzieleniu się radością. To On posyła ludzi dobrego serca, których wsparcie – zarówno finansowe, jak i duchowe poprzez modlitwę – pozwoliło zrealizować ten projekt.

Dla naszej misji najważniejsze jest, aby chwile radości stały się zalążkiem czegoś większego: aby dzieci poznawszy miłość w konkretnych ludziach, mogły pokochać Boga i pozwolić Mu prowadzić swoje życie.